KOLOROWY MISZ MASZ

 KOLOROWY MISZ MASZ


Po czarno-biało-szarym poście przyszedł czas na kolory, czyli to w czym czuję się najlepiej. Czasem tak mam, że zupełnie nie zastanawiam się, nie planuje w co się ubrać. Jeśli w danej chwili  mam ochotę na dużo koloru to zakładam ulubione ciuchy w ulubionych kolorach - po prostu. Wszystko jakby z przypadku, uważam, że w wyrażaniu samego siebie nie chodzi o to żeby wszystko idealnie do siebie pasowało tj. kolor torebki do butów, rodzaj tkanin, wzór itp. Każdy ma swój niepowtarzalny styl, to jak łączymy kolory, dodatki etc. sprawia, że TO COŚ staje się naszą wizytówką. Nawiązując do mojego misz maszu można kolejny raz zaobserwować, wystającą spod ulubionego swetra białą koszule. Jak widać bieli nie łączę tylko z czernią. Chociaż i tym razem czerni nie zabrakło w postaci skórzanych legginsów i torebki. Najbardziej niepasującym elementem całej stylizacji jest uważam czapka. Uwielbiam czapki z pomponami, taki element wprowadzający nutkę zamieszania musi być. 











płaszcz Secondhand / sweter Stradivarius / spodnie Bershka / buty Secondhand / koszula Secondhand / torebka Orsay / czapka H&M

Komentarze

Popularne posty